Turysta zgubił szlak. Został ewakuowany śmigłowcem do szpitala

Wycieczka w góry może okazać się bardzo atrakcyjna, jak i bardzo zdradliwa. W niedzielę przekonał się o tym jeden z turystów. Mężczyzna schodząc z Tarnicy zgubił szlak i trzeba było go ratowaćz objawami hipotermii trafił do szpitala.

Zlekceważenie ostrzeżenia

Można zaryzykować stwierdzenie, zgodnie z którym mieliśmy do czynienia ze zlekceważeniem ostrzeżenia – Bieszczadzki Park Narodowy odradzał wycieczki w góry. Oczywiście chodziło o trudną sytuację pogodową.

Warto również podkreślić, że możliwość uratowania mężczyzny to zasługa jednego z taksówkarzy. Mężczyzna przed pójściem w góry umówił się na powrót z nim jego taksówką. Taksówkarz nie zlekceważył braku klienta i zadzwonił do niego – w ten sposób dowiedział się, że ten potrzebuje pomocy. Dalszy krok to zaalarmowanie dyżurnego GOPR w Sanoku.

W akcji brali udział ratownicy z Ustrzyk Górnych, ratownicy przebywający na szkoleniu w okolicach Kopy Bukowskiej i zespół HEMS z Sanoka. Akcja przyniosła powodzenie, ale jak już zostało powiedziane, poszukiwany miał objawy hipotermii.

Bezpieczeństwo to priorytet niezależnie od tego, co się dzieje!