Są tematy, w przypadku których zawsze jest dobry moment na przypomnienie. Świetnym przykładem jest bezpieczeństwo. Co więcej, obecnie w Bieszczadach nie jest zbyt bezpiecznie.
Powyżej górnej granicy lasu
Trzeba wyraźnie powiedzieć, że turystyka górska w Bieszczadach nie jest obecnie dobrym rozwiązaniem. Wystarczy wziąć pod uwagę komunikat, jaki wystosował bieszczadzki GOPR. Gdyby ktoś nie znał szczegółów – odradza się wędrowanie powyżej górnej granicy lasu. Do tego wprowadzono drugi stopień zagrożenia lawinowego.
Warte odnotowania jest też to, że wielu turystów ignoruje informacje o niebezpieczeństwach (możemy mówić o wietrze, śniegu czy słabej widoczności). Oczywiście w niektórych przypadkach kończy się to problemem. Dobrze również zadać sobie pytanie, z czego wynika nadmierne ryzyko? Część osób może wspomnieć o braku odpowiedzialności, ale czy tylko brak odpowiedzialności ma znaczenie? Wypada też dodać, że obecnie mamy do czynienia z drugim stopniem zagrożenia lawinowego.
Jeżeli pojawiają się problemy, ratownicy GOPR są od tego, żeby pomóc. Z drugiej strony możemy mówić o wsparciu w sytuacjach kryzysowych, a takich sytuacji można uniknąć – wystarczy odpowiedzialność.