Ogólnodostępne miejsca postojowe, jak sama nazwa wskazuje, są dla wszystkich. Niemniej jednak okazuje się, że możemy mówić o wyjątkach.
Jak to rozumieć?
Sytuacja wygląda tak, że niektórzy mieszkańcy zdecydowali się na nielegalną rezerwację. Nielegalna rezerwacja wygląda tak, że na miejscach postojowych pojawiają się różne klamoty. Gmina walczy z tym procederem i są na to niezbite dowody – możemy mówić choćby o zebranych skrzynkach czy sankach i łopatach. Sytuacja jest na tyle poważna, że służba miejska sprząta miejsca postojowe dwa razy dziennie.
Trzeba tez otwarcie powiedzieć, że Ustrzyki Dolne można określić zimową stolicą województwa podkarpackiego. Chętnych na miejsca postojowe nie brakuje i co równie ważne, wspomniane klamoty nie są jedynym kłopotem. Chodzi oczywiście o śnieg – można mówić o mieście, w którym śnieg leży dłużej niż w miastach znajdujących się dalej od gór. Wypada jeszcze dodać, że często jest tak, iż mieszkańcy muszą samodzielnie odśnieżać miejsca postojowe.
Pozostaje mieć nadzieję, że sytuacja się unormuje. Bieszczady i okolice to obszar, który powinien kojarzyć się z atrakcjami, a nie tym, że ktoś nielegalnie okupuje miejsce parkingowe.
Informacje z Bieszczad i okolic możesz znaleźć także tutaj.